środa, 11 maja 2016

Praca z katalogiem - czy warto?

Witam, zapewne słyszeliście o pracy z katalogiem? Na czym to polega? Warto? Ile się zarabia?
Dołączyłam do firmy Oriflame nie dawno, około miesiąc temu. Jak dołączyłam? Po prostu - zobaczyłam posta na grupie blogerów z propozycją tej pracy więc zgłosiłam się do autorki posta.
Moja konsultantka, wyjaśniła mi wszystkie opcje, zasady i możliwości, które wyjaśnię poniżej.
Oferta dotyczy promowania sklepu internetowego. Jednym z obowiązków jest reklama-testowanie produktów, wyrażanie opinii, firma ma własny system szkoleniowy - podział na menadżerów i dyrektorów, który zostanie wyjaśniony dokładniej na niezobowiązującym spotkaniu internetowym. Początkowo zarobki są różne, później gdy się w to zaangażujesz to ok. 500 zł z czasem kilka tysięcy. Pracujesz ile chcesz, sama decydujesz kiedy chcesz pracować i jak, mile widziane osoby, które mają inne zajęcia.
A tak najprościej. Chodzi o składanie zamówień np. dla rodziny czy znajomych. Dostajesz początkowo dwa katalogi i zbierasz zamówienia od kogo tylko chcesz. Kiedy zbierzesz zamówienia, robisz zakupy na stronie Oriflame. Sprzedajesz kosmetyki po cenie hurtowej i zyskujesz dzięki zniżką które obowiązują dla konsultantów 20% ceny katalogowej np, sprzedajesz coś za 200 zł i zyskujesz z tego 40zł. Do tego masz zniżki na wszystkie kosmetyki jak i inne produkty Oriflame.
Za każdy produkt masz określoną liczbę PP (punktów premiowych). Zyskując odpowiednią ilość PP zbieramy je na swoje konto i dzięki nim dostajemy darmowe kosmetyki. Jednak wcale nie jest powiedziane że zbierasz te punkty sama. W momencie kiedy zapoznasz się z regułami i będziesz w stanie tłumaczyć sens tej pracy zbierasz swoją grupę. Czyli znów szukasz, pytasz, piszesz na stronach i tłumaczysz sens pracy z katalogiem bądź odsyłasz do tego posta :) Zakładasz im konto, i znów to samo czyli Twoja grupa otrzymuje katalogi, zbierają zamówienia i PP. W tym momencie ich PP oprócz tego że zapisują się im na koncie, zapisują się również Tobie, dzięki czemu masz więcej darmowych kosmetyków. Kiedy wejdziesz w projekt 4% (uzbierasz za pomocą grupy 400PP) Te pieniądze, które one zarabiają płacąc 20% mniej, odejmują się od Twojego rachunku. Załóżmy że robisz zamówienie za 200 zł, ale w grupie masz 4 osoby które zarabiają łącznie 80zł, Ty z kwoty 200 zł zarabiasz 40 (płacisz wtedy 160) ale odejmują Ci się zarobki Twojej grupy (płacisz jedynie 80zł a osoby które zrobiły u Ciebie zakupy oddają Ci pieniądze, więc masz 110zł do ręki ponieważ 10 zł to koszt przesyłki). Twoja grupa (załóżmy że 4 osoby) również tworzą swoje grupy i tu sytuacja jest podobna. Zbierasz PP oraz zarobki swojej grupy, oraz grup swojej grupy co według mnie jest super opcją. Rozbudowywanie grup jest takie same, korzyści również. Istnieją też projekty z wyższymi procentami, (wchodzisz w ich realizację gdy uzbierasz wraz se swoją grupą określoną ilość PP) gdzie zarabia się już prawdziwe pieniądze na konto :) Uważam, że to jedyny i najprostszy sposób na zarabianie pieniędzy w KAŻDYM WIEKU! A jedyne czego potrzebujesz to zgody rodziców i pesel jednego z nich, który będzie potrzebny do zrealizowania pierwszego zamówienia :) Wiele osób odradzało mi tą prace... bo małe zarobki, bo się nie opłaca itd. itp. ALE TO NIE JEST PRAWDA! Opłaca się i to bardzo. Nie ponosisz żadnych kosztów wstępując do firmy ani z niej odchodząc. Obawiałam się, że nie będę miała zamówień bo przecież kto by chciał... ale naprawdę wiele osób jest chętnych do kupowania kosmetyków tym bardziej, że są one w Oriflame ciekawe i nie drogie.
Postawiłam sobie za cel znalezienie grupy i zarabianie pieniędzy żeby stać się samodzielna i aby starczało mi na drobne wydatki. Dlatego też przy okazji tego posta przychodzę do Was z propozycją właśnie pracy z katalogiem :) Jeżeli jesteś chętna/chętny (mężczyźni też mile widziani) pisz w komentarzu a na pewno się odezwę! Na wszelkiego rodzaju pytania mogę odpowiedzieć w komentarzach ;) Jeśli potrzebujesz pieniędzy to jest idealne rozwiązanie!

KONSULTANT MA ZA ZADANIE:
-zgłosić się do autora oferty pracy
-zadawać pytania w razie niepewności
-zbierać zamówienia (w szkole, w sklepie, w rodzinie itd.)
-realizowanie zamówień na stronie internetowej
-odbiór paczki
-rozdanie produktów klientom i odbiór od nich pieniędzy (cena katalogowa)
-cieszyć się z pierwszych zarobionych pieniędzy
-zbieranie własnej grupy
-motywowanie jej
-wyjaśnianie reguł
-zarabianie coraz większych pieniędzy















poniedziałek, 28 marca 2016

Jak zaakceptować siebie?

Witam wszystkich :)
Z tego względu że na moim blogu pojawiają się same posty nietematyczne, dziś postanowiłam to zmienić. Piszę o tym temacie gdyż często spotykam się z nim u moich znajomych czy nawet u mnie.
Jak zaakceptować siebie? Wydaje mi się, że jest to jedna z trudniejszych czynności.

Samoocena to uogólniona postawa w stosunku do samego siebie, która wpływa na nastrój oraz wywiera silny wpływ na pewien zakres zachowań osobistych i społecznych. Podstawą samooceny jest samowiedza, czyli zespół sądów i opinii, które jednostka odnosi do własnej osoby. Te sądy i opinie dotyczą właściwości fizycznych, psychicznych i społecznych. Dzieli się na sześć filarów: świadomość, niezależność, prawość, celowość, asertywność oraz samoakceptację.
Codziennie budzisz się z myślą "po co ja w ogóle wstaje? po co ktoś ma widzieć moją ochydną twarz?". Parzysz w lustro i masz ochotę je rozbić. Otaczają Cię osoby 'idealne' które nie dość że są ładne, to jeszcze im się udaje w życiu.


Otóż musisz wiedzieć że NIKT nie jest idealny. Każdy ma wady, problemy ale i każdy ma zalety i powodzenie w życiu. Nie wierzę, że nie nawidzisz w sobie zupełnie wszystkiego. Tak z ręką na sercu, znajdź w sobie zalety które rzeczywiście Ci się podobają a następnie wypisz je na kartce. Uświadomisz sobie, że są rzeczy, które w sobie lubisz.. To już zburzy kompletne przekonanie że siebie nie akceptujesz. Jest też ta druga strona, na której wypisujesz swoje wady.. i teraz zobacz, jak trudno było Ci pisać swoje zalety, a jak łatwo wady. Kiedy masz je już napisane, najpierw zastanów się, czy to co napisałaś, rzeczywiście jest prawdziwe.. czy tylko Ty tak sobie ubzdurałaś, czy może ktoś Ci to wmówił. Właśnie w tym momencie włącza się myślenie. Twój umysł spostrzega to, co napisałaś, porozumiewa się z bazą danych w naszym mózgu i sam temu zaprzecza. Wtedy przychodzi myśl "przecież wcale tak nie jest". Zaczynasz myśleć racjonalnie, dostrzegasz rzeczy, których wcześniej nie doceniałaś, nie starałaś się ich 'zrozumieć'.

Jeśli na Twojej 'złej' kartce piszesz ogólnikami np. "jestem brzydka", "jestem egoistką"-rozbij to na poszczególne czynniki, żebyś widziała co konkretnie Ci się nie podoba i jak możesz to zmienić.

W momencie kiedy pewne rzeczy zostaną, musisz je zaakceptować. Poprostu. Zaakceptuj to, jaka jesteś, skoro są rzeczy których się zmienić nie da to po co się nad nimi użalać??
 Gdy powiesz "Zgadzam się" to twój umysł przestanie nasuwać Ci myśl że jesteś taka taka czy taka. Wszystko zależy od Twojego podejścia! Pamiętaj, że od akceptacji, samoocenie zależy POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI. 
Poczucie własnej wartości to stan psychiczny powstały na skutek elementarnej, uogólnionej oceny dokonanej na własny temat.

” W systemie wartości człowieka nie ma nic ważniejszego – bardziej decydującego o jego rozwoju psychicznym i motywacjach – niż szacunek, którym darzy on samego siebie”. 

Niskie poczucie własnej wartości kieruje całym naszym życiem.
Człowiek który je posiada nie znajdzie lepszej pracy, bo uważa że na nią nie zasługuje, nie będzie szukać swojej miłości ponieważ kto by go chciał, będzie wycofywał się dosłownie z wszystkiego bo jest niepewny swoich sił.
Najgorszymi skutkami niskiego poczucia własnej wartości jest moim zdaniem manipulacja i wykorzystywanie. Człowiek traci własne życie, a ktoś inny nim steruje.

JAK TEMU ZAPOBIEC?
KROK I

Zrezygnuj z dążenia do ideału. Ideały nie istnieją. Nie ma idealnych ludzi, choć czasem mamy wrażenie, że ktoś jest blisko. Jednak im lepiej znamy tę osobę, tym mniej w niej ideału.


KROK II

Przyznaj sobie prawo do popełniania błędów i ponoszenia porażek. Życie jest ciągłą zmianą, jest falą. Są przypływy i odpływy. Cykliczność jest częścią natury. Gorsze momenty są wpisane w ludzki los na tej planecie.


KROK III

Płyń pod prąd!

Wiem, że z prądem wygodniej i mniej energii zużywasz, tylko czy aby na pewno płyniesz tam, gdzie chcesz dopłynąć? Sprawdź, co się stanie, jeśli przez jakiś czas będziesz inna niż otoczenie, inna, niż sama chcesz. Zrób coś inaczej niż dotychczas. 

KROK IV

Weź odpowiedzialność za swoje życie.


KROK V

Zacznij podejmować samodzielne decyzje! 


KROK VI
Poświęć sobie trochę czasu i przypomnij sobie, o co Ci chodzi w życiu.

















piątek, 4 marca 2016

10 filmów które musisz obejrzeć


1.Film "Miasto 44"
to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku.
-według mnie najlepszy film jaki oglądałam



2.Film "trzy metry nad niebem"
opowiada historię miłości dwojga ludzi z dwóch zupełnie różnych światów. Babi to dziewczyna z dobrego domu, dobrze wychowana i wykształcona. Pewnego razu spotyka Hache, chłopaka-buntownika, impulsywnego i nieodpowiedzialnego, który ma apetyt na ryzyko i niebezpieczeństwo, zwłaszcza w nielegalnych wyścigach motocyklowych. Ku swemu zdziwieniu oboje zakochują się w sobie.




3. Charlie Could-Ben Sherwood 
Szesnastoletni Charlie St. Cloud cudem uniknął śmierci w wypadku samochodowym. Jego młodszy brat, Sam, umarł podczas reanimacji. Mijały lata, a Charlie wciąż mieszkał w rodzinnym miasteczku w Nowej Anglii. Kosił trawniki i dbał o groby na starym cmentarzu, gdzie pochowano Sama. Po wypadku został obdarzony zadziwiającą zdolnością: mógł widywać zmarłego, rozmawiać z nim, a nawet grać z duchem Sama w baseball.


Pewnego dnia w jego zorganizowane życie wkracza Tess Carroll, wspaniała i silna młoda kobieta, planująca samotny rejs dookoła świata. Niepowtarzalne uczucie, które ich połączy, stanie się początkiem dramatycznych zdarzeń, prowadzących do wyboru między śmiercią i życiem, przeszłością i przyszłością, przyzwyczajeniem i zmianami.
   

4. "Piąty wymiar"
"Piąty wymiar" jest filmem przeznaczonym wyłącznie dla wymagających widzów, którzy nie boją się myśleć podczas seansu oraz potrafią złożyć do kupy liczne części fabularnej układanki, które nieustannie podrzuca nam Smith. Jest to ten rodzaj horroru, który wręcz zmusza do myślenia. Co ciekawe nie ma on zakończenia - wszystkie wydarzenia przedstawione w filmie mogą się ciągnąć bez końca wciąż w ten sam lub podobny sposób. Tak oryginalnego, przemyślanego i dopracowanego horroru nie widziałam chyba nigdy i chociażby tylko ten fakt plasuje go w gronie najlepszych filmów grozy XXI wieku, a plusów jest znacznie więcej. Polecam widzom lubiącym myśleć zarówno w trakcie jak i po seansie nad sensem danego filmu. W końcu jest to produkcja, którą po prostu trzeba zobaczyć.
 



5.Zielona Mila


Rok 1935. Paul Edgecombe jest jednym ze strażników bloku śmierci w więzieniu Cold Mountain. Do jego obowiązków należy odprowadzanie skazańców do celi śmierci długim korytarzem, wyłożonym zieloną wykładziną, zwaną "Zieloną milą". Pewnego dnia do więzienia przybywa olbrzymi czarnoskóry skazaniec, John Coffey. Ma oczekiwać na karę śmierci za zamordowanie dwóch białych dziewczynek. Jego wizyta na zawsze zmieni życie Paula i pozostałych pracowników więzienia.
 



6. Zostań jeśli kochasz
Mia Hall, nieśmiała i utalentowana muzycznie nastolatka, zawieszona przez jeden dzień między życiem a śmiercią musi zdecydować, po której stronie zostanie.




7.Gwiazd naszych wina
Hazel i Gus to niezwykłe nastolatki, które połączyła błyskotliwość, niechęć do tego, co przeciętne i wielka miłość. Ich związek jest wyjątkowy – poznali się na spotkaniu grupy wsparcia dla osób chorych na raka. Hazel Grace Lancaster ma 16 lat i nadopiekuńczych rodziców, których bardzo kocha, mimo że czasem ją irytują. Kiedy poznaje Gusa Watersa, szybko się w sobie zakochują. Łączą ich podobne doświadczenia, choroba, a także miłość do książek. Hazel wielokrotnie próbowała nawiązać kontakt z ulubionym pisarzem, ale niestety nie udało jej się. Wytrwałemu Gusowi udaje się dotrzeć do autora przez jego asystentkę i zostaje zaproszony na spotkanie w Amsterdamie. Postanawia zabrać ze sobą Hazel, by umożliwić jej zdobycie odpowiedzi na pytania, dotyczące jej ukochanej książki. Okazuje się, że najważniejszą odpowiedzią jest wielka przygoda, którą dziewczyna przeżywa z kimś, kogo pokochała. Nazywa ich wspólny czas „małą wiecznością”. 


8.LOL
Kiedy Lole zostawia chłopak, dziewczyna szuka pocieszenia u jego najlepszego przyjaciela. 


9. Oszukać przeznaczenie 
Przed startem samolotu młody mężczyzna doświadcza wizji, w której giną wszyscy pasażerowie. Przeczucie powoduje, że chce ich ostrzec, lecz zostaje usunięty z pokładu.





10.The last song
Zbuntowana Ronnie spędza wakacje z ojcem. Wzajemna miłość do muzyki pozwala ponownie odbudować łączącą ich relację.


czwartek, 11 lutego 2016

Wakacje we Włoszech - wspomnienia ♥


  Italy - Memories♥





































W dzisiejszym poście mało tekstu, więcej zdjęć z moich zeszłorocznych wakacji we Włoszech.
Kilka rad:
-chwal posiłki, nie krytykuj
-dbaj o swój portfel, zwykła woda kosztuje ok. 2,5 euro
-nie czytaj cenników tylko pytaj, może się okazać że zapłacisz 2 razy drożej nisz pisze
-pilnuj się z biletami! Kary mogą kosztować do 500 euro
-uważaj na kieszonkowców
-gdzie najwięcej Włochów-tam najlepsze jedzenie
-za wszystko dziękuj i bądź uprzejmy
-Włosi nie są dokładni, jeżeli powiedzą że coś jest o 20 może być nawet o 23
-miej wielki dystans, Włosi żyją na luzie!
-kiedy Włoch będzie Cię komplementował, nie bierz tego do siebie, uśmiechnij się i powiedz "grazie"
-jeśli ktoś mówi że da coś za darmo a Ty to weźmiesz, licz się z tym, że będzie chciał pieniądze
 i nie przyjmie zwrotu
-nie proś o ketchup do pizzy!
-Włosi uwielbiają się bawić, śpiewać więc baw się z nimi
-cenią sobie powitania i pożegnania, zwykłe podanie ręki nie jest kulturalne
-alkohol i papierosy palą już Włosi od 12 roku życia (nie wszyscy)